Jak upiec crème brûlée, czyli kremowy deser z karmelizowaną skorupką?
Pierwszy raz spróbowałem crème brûlée we Francji, w małej rodzinnej restauracji w Prowansji. Kiedy łyżeczka przebiła karmelizowaną skorupkę, a pod nią ukazał się aksamitny krem, wiedziałem jedno — muszę nauczyć się robić go sam. Dziś dzielę się z Tobą sprawdzonym przepisem.
To deser, który uwodzi waniliowym aromatem, gładką, niemal jedwabistą strukturą i kontrastem między delikatnym wnętrzem a chrupiącą górą. Wbrew pozorom nie jest zarezerwowany tylko dla restauracyjnych kart. Crème brûlée warto umieć przygotować w domu — robi ogromne wrażenie i pasuje do każdej okazji, także tej bez okazji.
Przygotowanie nie wymaga specjalistycznych umiejętności. Wystarczy trochę precyzji, ok. 40 minut pracy i piekarnik z funkcją pary lub kąpielą wodną. W tym artykule pokażę Ci krok po kroku, jak zrobić ten kultowy deser — od doboru śmietanki, przez idealne proporcje, aż po karmelizację cukru. Przepis oparty jest na klasycznej, francuskiej wersji, którą przez lata dopracowywałem we własnej kuchni. Zyskasz pewność, że Twój crème brûlée zawsze wyjdzie kremowy i równy.
Zachęcam Cię, żebyś spróbował sam — to czysta przyjemność: podgrzewanie śmietanki, przelewanie do ramekinów, a potem ten moment, gdy karmelizujesz cukier i słyszysz to charakterystyczne „pęk”. Możesz też dodać własne akcenty — od likieru, przez skórkę z pomarańczy, po nutę kawy. Przejdźmy teraz do tego, co kryje się za tym prostym, a tak efektownym deserem.
Poznaj crème brûlée
Crème brûlée to klasyk francuskiej kuchni, który pojawił się na stołach już w XVII wieku. Wersje deseru można było znaleźć też w Anglii i Hiszpanii, ale to Francuzi nadali mu charakter. Nazwa oznacza dosłownie „spalona śmietanka” – chodzi o cukier skarmelizowany na powierzchni. Kiedy pierwszy raz robiłem go sam, spaliłem całą górę… ale i tak zniknął w 5 minut. Dziś przepis jest prostszy, dokładniejszy i bliższy oryginałowi niż kiedyś.
Smak crème brûlée to czysta waniliowa słodycz, przełamana lekką goryczką przypalonego cukru. Krem jest aksamitny i chłodny, a skorupka chrupiąca i ciepła. Wyobraź sobie połączenie budyniu z lodami, ale z zapieczoną cukrową taflą. Aromat? Wanilia, śmietanka i coś, co kojarzy się z dzieciństwem i bezpieczeństwem. Gdy rozbijesz skorupkę łyżeczką i usłyszysz charakterystyczne „klik” – wiesz, że będzie dobrze.
To deser, który wyróżnia kontrast tekstur, prostota składników i efektowny wygląd. Nie jest trudny, ale wymaga uwagi. Najlepiej smakuje w chłodne wieczory, po kolacji albo jako punkt kulminacyjny niedzielnego obiadu. Warto go zrobić, bo efekt końcowy robi wrażenie – i na gościach, i na domownikach.
Wartości odżywcze crème brûlée
Crème brûlée to deser, który daje dużo przyjemności, ale niesie ze sobą wysoką kaloryczność i dużo tłuszczu. Dominuje w nim śmietanka i żółtka, więc to źródło tłuszczów nasyconych i białka. Węglowodany pochodzą głównie z cukru karmelizowanego na wierzchu. To typowy deser do celebrowania – nie na co dzień, ale raz na jakiś czas.
Wartości odżywcze
- Wielkość porcji: 120 g
- Kalorie: ok. 310 kcal
- Białko: 4,8 g
- Węglowodany: 25 g
- Tłuszcze: 22 g
- Błonnik: brak danych
- Sód/Sól: 0,1 g
Crème brûlée dostarcza dużo energii, a także witamin A i D pochodzących z żółtek. Tłuszcze pomagają wchłaniać te witaminy, ale ich ilość może być za duża dla osób na diecie niskotłuszczowej. Deser nie sprawdzi się przy insulinoodporności czy cukrzycy — głównie przez dodatek cukru. Dobrze pasuje do zbilansowanej diety, jeśli potraktujesz go jako przyjemność, a nie codzienny rytuał.
🍮 Zwróć uwagę: Crème brûlée jest w porządku dla osób zdrowych, które nie unikają laktozy ani cholesterolu. Nie sprawdzi się przy diecie keto, niskocukrowej ani odchudzającej. Warto jeść go okazjonalnie, najlepiej po lekkim posiłku.
Czego potrzebujesz, aby przygotować crème brûlée?
W crème brûlée nie ma miejsca na przypadek. Tu liczy się jakość śmietanki, świeżość jajek i prawdziwa wanilia. To tylko kilka składników, ale każdy musi być dopracowany. Kupując śmietankę, wybieraj tę z krótkim składem, bez dodatków. Wanilia? Najlepiej laska – nie aromat. Bo jeśli już robisz crème brûlée, to zrób je porządnie od podstaw.
Lista składników
🥛 Śmietanka 36%: 500 ml
Tłusta, gładka, daje kremowi aksamitną konsystencję i bogaty smak.
🥚 Żółtka jaj: 5 sztuk
To one zagęszczają masę i nadają jej żółtawy kolor. Użyj jaj w rozmiarze M lub L.
🍬 Cukier biały: 80 g
Do osłodzenia kremu. Część zużyjesz też do skarmelizowania na wierzchu.
🌱 Laska wanilii: 1 sztuka
Źródło aromatu – naturalna, intensywna, z drobnymi ziarenkami. Przekrój i wydrąż ziarenka.
🧂 Szczypta soli: ok. 0,5 g
Podbija smak wanilii i równoważy słodycz.
Składniki opcjonalne, dodatki
🍊 Skórka z pomarańczy: ½ łyżeczki
Nadaje cytrusowej nuty i świeżości.
🥃 Likier pomarańczowy (np. Cointreau): 1 łyżka
Dodaje głębi, dobrze łączy się z wanilią.
🍫 Wiórki gorzkiej czekolady: odrobina na wierzch
Dla kontrastu smakowego i eleganckiego wykończenia.
Zamienniki, produkty alternatywne
- Zamiast laski wanilii możesz użyć ½ łyżeczki pasty z wanilii
- Zamiast śmietanki 36% możesz użyć 30% – będzie lżejszy, ale mniej kremowy
- Zamiast cukru białego możesz użyć cukru trzcinowego – lekko karmelowy smak
- Zamiast likieru Cointreau możesz użyć Amaretto lub Grand Marnier
Lista narzędzi kuchennych:
🍲 Ramekiny: małe ceramiczne kokilki do zapiekania – najlepiej 4–6 sztuk
🔥 Palnik kuchenny: do karmelizowania cukru na wierzchu
🥄 Trzepaczka: do wymieszania masy bez napowietrzania
🍳 Naczynie żaroodporne: do kąpieli wodnej w piekarniku
🥛 Dzbanek z dziubkiem lub sitko: ułatwia nalewanie masy bez rozlewania
🧴 Garnuszek z grubym dnem: do podgrzania śmietanki i wanilii
🧽 Ściereczka lub ręcznik kuchenny: pod ramekiny, by nie ślizgały się w kąpieli wodnej
💡 TIP: Wyjmij wszystkie składniki z lodówki minimum 30 minut wcześniej – masa będzie się lepiej łączyła, a deser piecze się wtedy równomiernie.
Gdzie możesz kupić składniki?
Większość składników do crème brûlée znajdziesz w zwykłych sklepach – śmietanka, jajka, cukier i sól są wszędzie: w Biedronce, Lidlu, na bazarku czy w osiedlowym sklepie. Nieco trudniej bywa z laską wanilii, ale coraz częściej pojawia się w delikatesach i marketach premium. W dużych miastach warto zajrzeć do sklepów specjalistycznych albo działów z produktami do pieczenia. Laski wanilii bez problemu kupisz też online – Allegro, Kuchnie Świata czy Polskie Przetwory to dobre źródła. Likier pomarańczowy znajdziesz w większych sklepach z alkoholem.
🛒 TIP: Laska wanilii szybko wysycha – kup dwie, przechowuj w szczelnym słoiku z cukrem. Zyskasz zapas i aromatyzowany cukier w bonusie.
Instrukcja krok po kroku, jak przygotować crème brûlée
Cały proces zajmie Ci ok. 1 godziny i 45 minut – z czego 25 minut to aktywna praca, a reszta to pieczenie i chłodzenie. Przepis nie jest trudny, ale wymaga uwagi. Najważniejsze to nie przegrzać śmietanki, nie spienić masy i dobrze dopiec krem. Precyzja i cierpliwość to Twój największy atut.
Krok 1: Podgrzanie śmietanki z wanilią
Wlej 500 ml śmietanki do rondelka z grubym dnem. Dodaj przeciętą laskę wanilii i wydrążone ziarenka. Podgrzewaj powoli przez 7–8 minut. Nie doprowadzaj do wrzenia – śmietanka ma być gorąca, ale nie bulgocząca. Zauważysz delikatną parę nad garnkiem. Jeśli pojawią się bąbelki, zmniejsz ogień. Zdejmij z kuchenki i odstaw na 10 minut.
Krok 2: Wymieszanie żółtek z cukrem
W międzyczasie oddziel żółtka – potrzebujesz 5 sztuk. W misce połącz je z 80 g cukru i szczyptą soli. Użyj trzepaczki i wymieszaj do momentu rozpuszczenia cukru, ale nie ubijaj. Masa powinna być jednolita i jasna. Jeśli pojawi się piana, przestań mieszać – w gotowym deserze mogą powstać bąble.
Krok 3: Połączenie składników
Wyjmij laskę wanilii ze śmietanki. Zacznij powoli wlewać gorącą śmietankę do masy jajecznej – cienkim strumieniem, cały czas mieszając. To ważne, bo inaczej jajka mogą się ściąć. Temperatura musi wyrównać się stopniowo. Gotowa masa będzie gładka, bez grudek. Przelej ją przez sitko do dzbanka.
Krok 4: Nalewanie i kąpiel wodna
Ustaw ramekiny w naczyniu żaroodpornym. Wlej masę do ¾ wysokości foremek. Zagotuj wodę i wlej ją do naczynia – do połowy wysokości ramekinów. To kąpiel wodna, która sprawi, że krem będzie piekł się równomiernie. Piecz w 150°C (góra-dół) przez ok. 35–40 minut. Masa powinna być ścięta z brzegów i lekko drżąca w środku.
Krok 5: Chłodzenie i odpoczynek
Wyjmij foremki z piekarnika i z wody. Odstaw do ostudzenia na blat. Gdy osiągną temperaturę pokojową, przykryj je folią spożywczą i włóż do lodówki na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Zimny krem zyska idealną konsystencję, a smaki się połączą. Nie pomijaj tego etapu.
Krok 6: Karmelizowanie cukru
Tuż przed podaniem posyp każdy krem łyżeczką cukru (ok. 5–6 g). Porusz ramekinem, by równomiernie się rozłożył. Użyj palnika kuchennego i karmelizuj cukier do złoto-brązowego koloru. Rób to z wyczuciem – nie spiecz. Gdy tylko cukier się rozpuści i zacznie lekko bąbelkować, przestań. Po minucie stwardnieje i utworzy chrupiącą skorupkę.
Doskonale! Twój crème brûlée jest gotowy. Zaserwuj go od razu – z łyżeczką i dźwiękiem chrupiącej skorupki.
Najczęstsze błędy i trudności przy przygotowaniu crème brûlée
Każdy, kto robi crème brûlée po raz pierwszy, może się potknąć. I to normalne. Dlatego przygotowałem dla Ciebie zestaw najczęstszych problemów i sprawdzone sposoby, jak sobie z nimi poradzić. Nie musisz uczyć się na własnych błędach – lepiej skorzystaj z moich.
Masa jajeczna się ścięła
🔴 Zbyt gorąca śmietanka dodana za szybko: Wlewasz śmietankę od razu po zagotowaniu. Jajka się ścinają jak jajecznica.
✅ Zahartuj jajka powoli: Wlewaj śmietankę cienkim strumieniem, ciągle mieszając. Śmietanka powinna być gorąca, ale nie wrząca.
Deser się zapiekł z bąblami
🔴 Zbyt mocne ubijanie jajek i za wysoka temperatura pieczenia: Powstają bąble powietrza i krem nie jest gładki.
✅ Mieszaj, nie ubijaj: Delikatnie połącz składniki. Piecz w 150°C i sprawdź, czy kąpiel wodna sięga do połowy ramekinów.
Skorupka cukrowa jest miękka lub gorzka
🔴 Za dużo cukru lub zbyt długie karmelizowanie: Cukier się przypala, skorupka gorzknieje albo nie twardnieje.
✅ Cienka warstwa cukru i szybki palnik: Użyj jednej łyżeczki cukru na porcję. Karmelizuj szybko, aż cukier się rozpuści i lekko zbrązowieje.
⚠️ TIP: Najczęściej problemem jest temperatura pieczenia. Jeśli krem się gotuje albo jest zbyt płynny – następnym razem spróbuj obniżyć temperaturę do 140°C i piec kilka minut dłużej.
Propozycje podania i warianty crème brûlée
Crème brûlée najlepiej podać tuż po skarmelizowaniu cukru, kiedy skorupka jest jeszcze ciepła i chrupiąca, a krem pod spodem zimny i jedwabisty. Tradycyjnie serwuję go w ramekinie, bez dodatków – bo sam deser mówi wszystko. Jeśli jednak chcesz dodać coś więcej, spróbuj świeżych owoców – maliny, borówki lub plasterek pomarańczy przełamują słodycz i dodają koloru. Możesz też posypać wierzch płatkami soli – świetnie kontrastują z karmelem. Wariant z nutą kawy lub skórką z cytryny w masie doda charakteru. Dla efektu wizualnego postaw ramekin na małym talerzyku, dodaj odrobinę owocu i liść mięty. Małe detale robią wielkie wrażenie – i smakowe, i wizualne.
Przygotowałem dla Ciebie kilka zdjęć, które pokazują różne pomysły na podanie crème brûlée. Przejrzałem sporo inspiracji, żeby wybrać te, które da się łatwo odtworzyć w domowej kuchni. Poniżej znajdziesz galerię wariantów, dekoracji i układów, które pobudzą Twoją wyobraźnię.


Przykłady, jak profesjonaliści przygotowują crème brûlée
Spędziłem sporo czasu na przejrzeniu kilkunastu filmów o crème brûlée. Dla Ciebie wybrałem najlepszy materiał — konkretne ujęcia, dobrze pokazane detale, świetna narracja. To poradnik znanego kulinarnego YouTubera, który wie, co robi. Poniżej znajdziesz wideo, które pokazuje dokładną technikę przygotowania kremu, tempo pracy i karmelizowanie krok po kroku. Warto go obejrzeć, bo możesz podejrzeć kilka profesjonalnych trików — np. jak rozpoznać moment idealnego ścięcia czy jak rozprowadzić cukier na powierzchni. Zobacz, jak robią to najlepsi — i zrób to samo w domu.
Jeśli chcesz zobaczyć inny styl pracy, mam coś jeszcze. Drugi film to alternatywna wersja crème brûlée — ten sam deser, ale w wykonaniu innego kucharza. Inne podejście, trochę inne tempo i inna prezentacja. Świetna okazja, by zobaczyć, że crème brûlée możesz zrobić po swojemu i nadal osiągnąć świetny efekt.
Jak przechowywać crème brûlée?
Jeśli zrobiłeś więcej porcji, spokojnie możesz je przechować. Najlepiej przechowywać w ramekinach, szczelnie przykrytych folią spożywczą. Wstaw je do lodówki, nie do zamrażarki. Optymalna temperatura to 2–5°C. Trzymaj je w porcjach, nie w całości, żeby nie naruszać powierzchni kremu i skorupki. Zimno i szczelność to podstawa.
Deser spokojnie wytrzyma do 3 dni w lodówce. Po tym czasie masa może zacząć się rozwarstwiać. Unikaj długiego przechowywania po karmelizacji cukru — skorupka zrobi się miękka. Jeśli krem ma wodnistą konsystencję, kwaśny zapach lub szary odcień, nie nadaje się już do jedzenia.
Najlepiej nie odgrzewać całego deseru. Crème brûlée smakuje najlepiej na zimno. Jeśli chcesz odświeżyć go przed podaniem, po prostu posyp świeżym cukrem i skarmelizuj tuż przed serwowaniem. Nie używaj mikrofali ani piekarnika — straci strukturę i zrobi się płynny.
❄️ TIP: Jeśli wiesz, że nie zjesz wszystkiego od razu, nie karmelizuj cukru od razu na wszystkich porcjach. Zrób to tylko na tych, które planujesz podać. Resztę zostaw w lodówce, krem pozostanie świeży dłużej.
Podsumowanie
Crème brûlée to prosty, ale wyjątkowy deser. Wymaga uwagi, ale nie wymaga doświadczenia. Potrzebujesz tylko kilku składników: śmietanki, żółtek, wanilii i cukru. Najpierw podgrzewasz śmietankę z wanilią, potem mieszasz z żółtkami i pieczesz w kąpieli wodnej. Na końcu karmelizujesz cukier, tworząc idealnie chrupiącą skorupkę. Kluczem do sukcesu są niska temperatura pieczenia i dokładne mieszanie bez piany. Ten deser zachwyca właśnie kontrastem – zimnym kremem i gorącym karmelem.
Spróbuj zrobić go sam. Nie bój się eksperymentów – dodaj kawę, skórkę z cytryny albo likier. Każda wersja ma swój urok. Najważniejsze, że robisz to w swojej kuchni, po swojemu. Gotowanie daje radość – a własnoręcznie przygotowany deser smakuje najlepiej. Jeśli nie wyjdzie idealnie za pierwszym razem, nie szkodzi. Liczy się smak i doświadczenie.
Podziel się swoją wersją! Chętnie zobaczę zdjęcia, usłyszę, co zmieniłeś, co dodałeś, co zadziałało najlepiej. Każda interpretacja ma wartość – i może zainspirować kogoś innego.
Na blogu znajdziesz też inne przepisy na desery, np. tartę cytrynową, mus czekoladowy czy domowe lody waniliowe. Sprawdź, co jeszcze możesz zrobić z prostych składników.