gotowe dorayaki

Jak przygotować Dorayaki, czyli naleśniki z pastą z czerwonej fasoli?

Kiedy pierwszy raz spróbowałem dorayaki w małej tokijskiej cukierni, nie miałem pojęcia, że te niepozorne placuszki skradną moje serce. Ich historia sięga czasów samurajów, a mimo to wciąż smakują jak coś, co właśnie wyszło z nowoczesnej japońskiej kawiarni. Tęskniłem za nimi długo po powrocie do domu.

Dorayaki to połączenie puszystych, lekko karmelowych naleśników z delikatnie słodką pastą anko z czerwonej fasoli. Mają miękką, wilgotną strukturę – coś między biszkoptem a pankejkiem. Ten przepis warto mieć w rękawie, bo pozwala Ci przenieść smak Japonii do własnej kuchni, bez specjalistycznych urządzeń czy egzotycznych składników.

Zrobisz je w niecałą godzinę, nawet jeśli nie jesteś wyjadaczem w smażeniu naleśników. Pokażę Ci dokładnie, jak zrobić dorayaki krok po kroku – od wyboru składników, przez przygotowanie ciasta, aż po idealne złożenie kanapki. Bazuję na oryginalnej japońskiej recepturze, sprawdzonej przeze mnie dziesiątki razy. Dzięki temu masz pewność, że to nie tylko smaczne, ale i autentyczne.

Spróbuj zrobić dorayaki samodzielnie – to przyjemne, proste i daje ogromną satysfakcję. Możesz dostosować nadzienie do swoich smaków, jeśli klasyczne anko to nie do końca Twoja bajka. W kolejnej części pokażę Ci, co sprawia, że dorayaki są tak wyjątkowe i dlaczego zyskały miano kultowego japońskiego deseru.

Poznaj Dorayaki, czyli naleśniki z pastą z czerwonej fasoli

Dorayaki narodziły się w Japonii, a ich początki sięgają początków XX wieku. Nazwa pochodzi od słowa dora, czyli gong – bo właśnie do niego podobny jest ich kształt. Z początku robiono je jako pojedyncze naleśniki. Dopiero później zaczęto sklejać dwa placki pastą anko. Kiedy pierwszy raz przywiozłem je z podróży, nie sądziłem, że tak szybko rozkocha się w nich cała moja rodzina. Ten klasyczny deser przeszedł wiele wersji, ale jego tradycyjna forma wciąż zachwyca prostotą.

Smak dorayaki to delikatna słodycz z lekko orzechową nutą czerwonej fasoli. Konsystencja przypomina puszysty biszkopt, lekko wilgotny i elastyczny. Można je porównać do małych, miękkich pankejków z nadzieniem. Podczas smażenia unosi się zapach karmelizowanego miodu i wanilii. A kiedy zrobisz pierwszy kęs, czujesz coś jak połączenie domowego ciasta i orientalnej słodyczy – niby znane, ale z zupełnie nowym twistem.

To, co czyni dorayaki wyjątkowym, to proste składniki, japońska precyzja i zaskakujące nadzienie. Nie są trudne do zrobienia, a sprawdzą się świetnie jako deser po kolacji, dodatek do herbaty czy słodka przekąska w środku dnia. Warto poświęcić chwilę, bo efekt naprawdę robi wrażenie.

Wartości odżywcze Dorayaki

Dorayaki to deser, który daje sporo energii i szybkiej sytości. Składa się głównie z węglowodanów, dzięki mące i paście z czerwonej fasoli. Zawiera też trochę białka i niewielką ilość tłuszczu. Umiarkowana kaloryczność, ale z przewagą cukrów prostych. To przekąska idealna „na raz”, szczególnie gdy masz ochotę na coś słodkiego.

Wartości odżywcze (na jedną sztukę, ok. 90 g)

  • Kalorie: 220 kcal
  • Białko: 5 g
  • Węglowodany: 40 g
  • Tłuszcze: 4,5 g
  • Błonnik: 2 g
  • Sól: 0,2 g

Dorayaki dostarcza naturalnych cukrów z fasoli azuki, które działają łagodniej niż klasyczny cukier. Fasola to też źródło roślinnego białka i błonnika, który wspomaga trawienie. Warto jednak ograniczyć ilość przy insulinooporności lub na diecie niskocukrowej. Dla osób aktywnych to dobre źródło energii, ale dla tych na diecie redukcyjnej – raczej deser od święta. Dorayaki nie sprawdzi się na diecie keto czy ścisłej bezglutenowej (chyba że przerobisz przepis). Zrównoważona dieta spokojnie pomieści jedną taką słodkość od czasu do czasu.

🍽️ Zwróć uwagę: Dorayaki mogą jeść dzieci, osoby aktywne i fani japońskich smaków. Powinny ich unikać osoby na diecie keto, niskowęglowodanowej i bezglutenowej (chyba że zastosują zamienniki). Jeśli masz cukrzycę lub insulinooporność, zjedz je po posiłku, a nie na czczo.

Czego potrzebujesz, aby przygotować Dorayaki?

W dorayaki nie ma przypadkowych składników. Każdy element ma swoje zadanie – od puszystości ciasta, po gładką słodycz nadzienia. Kluczowe są jakość miodu i dobra pasta anko. Szukając składników, zwracaj uwagę na świeżość jajek i jasną mąkę. Dokładne proporcje to podstawa sukcesu.

Lista składników

🥚 Jajka: 2 sztuki – zapewniają strukturę i sprężystość placuszków.
🍯 Miód: 1 łyżka – dodaje lekko karmelowego smaku i delikatnej słodyczy.
🍚 Cukier: 50 g – balansuje smak ciasta, wspiera karmelizację.
🌾 Mąka pszenna (typ 450): 100 g – odpowiada za miękką, biszkoptową teksturę.
🥛 Mleko: 1 łyżka – rozrzedza ciasto, ułatwia smażenie.
🍶 Sos sojowy (ciemny): 1/2 łyżeczki – podbija smak, dodaje głębi.
🍡 Pasta anko (z fasoli azuki): 150 g – tradycyjne japońskie nadzienie, słodka pasta o gładkiej konsystencji.
🥄 Proszek do pieczenia: 1 łyżeczka – nadaje placuszkom lekkości i puszystości.

Składniki opcjonalne, dodatki

🍵 Matcha w proszku: 1/2 łyżeczki – nadaje zielony kolor i lekko herbaciany aromat.
🍫 Krem czekoladowy: 1 łyżka – dla wersji zachodniej, zamiast pasty z fasoli.
🍓 Dżem truskawkowy: 1-2 łyżki – owocowa alternatywa dla klasycznego nadzienia.
🍌 Banany w plastrach: kilka sztuk – świetne do przełożenia między placuszkami.

Zamienniki, produkty alternatywne

  • Zamiast mleka możesz użyć napoju roślinnego (np. owsianego).
  • Zamiast pastą anko możesz nadziać gęstym dżemem owocowym.
  • Zamiast sosu sojowego możesz użyć szczypty soli (choć smak będzie mniej złożony).
  • Zamiast mąki pszennej 450 możesz użyć mąki tortowej.

Lista narzędzi kuchennych:

🍳 Patelnia nieprzywierająca: do smażenia równych, złotych placuszków.
🥣 Miska do mieszania: do przygotowania ciasta.
🥄 Trzepaczka lub rózga: do dokładnego wymieszania składników bez grudek.
🥛 Miarka lub waga kuchenna: do precyzyjnego odmierzania.
🧈 Pędzelek kuchenny: do natłuszczenia patelni, jeśli nie jest idealnie nieprzywierająca.
🍽️ Szpatułka: do delikatnego obracania placuszków.

💡 TIP: Wyjmij jajka wcześniej z lodówki – w temperaturze pokojowej lepiej się łączą z mąką i miodem. Jeśli nie masz pasty anko, możesz zrobić ją sam lub zastąpić gęstym dżemem.

Gdzie możesz kupić składniki?

Większość składników do dorayaki znajdziesz bez problemu w typowych sklepach spożywczych. Jajka, mleko, cukier czy mąka są dostępne w Biedronce, Lidlu, a nawet na bazarku pod domem. Trochę trudniej może być z pastą anko i mąką o odpowiednim typie (np. bardzo jasna pszenna), ale tutaj z pomocą przychodzą sklepy azjatyckie i dobre delikatesy. W dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, jest coraz więcej punktów z produktami japońskimi. Pasta z czerwonej fasoli pojawia się też coraz częściej online – wystarczy wpisać „anko” w wyszukiwarkę na Allegro, Kuchnie Świata, czy Asian House. Rynek się rozwija, więc z roku na rok dostępność jest coraz lepsza.

🛒 TIP: Jeśli zamawiasz pastę anko online, kup od razu 2–3 opakowania i przechowuj w zamrażarce – dobrze znosi mrożenie i masz zapas na kolejne podejścia.

Instrukcja krok po kroku, jak przygotować Dorayaki

Przygotowanie dorayaki zajmie Ci około 50 minut – z czego 30 minut to aktywna praca, a reszta to odpoczynek ciasta. To przepis łatwy i przyjemny, nawet jeśli nie masz doświadczenia w kuchni japońskiej. Najważniejsze to gładkie ciasto, równomierne smażenie i dobre wyczucie temperatury. Spokojnie, pokażę Ci wszystko krok po kroku.

Krok 1: Przygotuj składniki i sprzęt

Zacznij od wyjęcia jajek z lodówki, żeby się ogrzały. Odmierz wszystkie składniki. Sprawdź, czy masz gotową pastę anko lub czy musisz ją rozmrozić. Ustaw miskę, rózgę, patelnię i szpatułkę w zasięgu ręki.
Czas: 5 minut.
Dzięki temu nie będziesz przerywać pracy w połowie. Unikniesz stresu i błędów.

Krok 2: Ubij jajka z cukrem i miodem

Wbij jajka do dużej miski. Dodaj cukier i miód. Ubijaj ręczną trzepaczką lub mikserem przez 2–3 minuty, aż masa stanie się puszysta i jasnożółta.
Czas: 3–4 minuty.
Mieszanka powinna być lekko gęsta, ale płynna. Nie ubijaj zbyt długo – wtedy będzie za napowietrzona. Puszystość masy wpływa na późniejszą lekkość placków.

Krok 3: Dodaj pozostałe składniki

Wsyp mąkę i proszek do pieczenia. Dolej mleko i sos sojowy. Mieszaj tylko do połączenia składników – najlepiej rózgą, delikatnie, bez nadmiernego mieszania.
Czas: 2–3 minuty.
Ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Jeśli jest zbyt rzadkie – dodaj odrobinę mąki. Jeśli zbyt gęste – łyżkę mleka.

Krok 4: Odstaw ciasto

Przykryj miskę folią spożywczą lub ściereczką. Odstaw na 15–20 minut w temperaturze pokojowej.
To pozwala mące napęcznieć, a proszkowi zacząć działać. Ciasto odpoczywa, Ty też możesz. Po tym czasie delikatnie zamieszaj je raz jeszcze.

Krok 5: Smażenie placuszków

Rozgrzej patelnię na średnim ogniu. Jeśli nie masz patelni nieprzywierającej, delikatnie natłuść ją olejem i wytrzyj ręcznikiem papierowym. Nakładaj ciasto łyżką, tworząc placuszki o średnicy ok. 7–8 cm.
Smaż po 1,5–2 minuty z każdej strony.
Kiedy na powierzchni pojawią się bąbelki – czas przewrócić. Gotowe placuszki powinny być złotobrązowe i elastyczne.

Krok 6: Nadziej i złóż dorayaki

Odstudź placuszki. Połącz je w pary. Na jednej połowie rozsmaruj pastę anko – ok. 1 łyżkę. Przykryj drugim placuszkiem i lekko dociśnij.
Nie przesadzaj z ilością farszu, żeby nie wypływał na boki. Składanie dorayaki to frajda – przypomina robienie małych, słodkich kanapek.

Krok 7: Podanie i odpoczynek

Po złożeniu warto odczekać 10–15 minut, aż całość się „przegryzie”. Ciasto lekko wchłonie wilgoć z anko i stanie się jeszcze bardziej miękkie.
Możesz jeść od razu, ale najlepiej smakują lekko ciepłe lub w temperaturze pokojowej. Gotowe? Smacznego!

Najczęstsze błędy i trudności przy przygotowaniu Dorayaki

Nie wszystko musi pójść idealnie za pierwszym razem. Dlatego pokażę Ci najczęstsze problemy i sposoby, jak sobie z nimi poradzić. Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż własnych. Większość potknięć jest drobna i łatwa do opanowania – wystarczy drobna poprawka i wszystko gra.

Placuszki wychodzą za blade lub przypalone

🔴 Zła temperatura patelni: zbyt gorąca przypala ciasto z zewnątrz, zostawiając je surowe w środku. Zbyt zimna – sprawia, że placuszki są blade i gumowate.
✅ Rozgrzej patelnię i zmniejsz ogień: ustaw średni płomień, rozgrzej patelnię i zmniejsz ogień na niski przed smażeniem. Idealny placek jest złotobrązowy z obu stron.

Placuszki są zbyt cienkie lub suche

🔴 Zbyt rzadkie lub zbyt długo mieszane ciasto: wtedy placki nie mają puszystości, stają się suche lub płaskie.
✅ Sprawdź konsystencję i daj ciastu odpocząć: masa ma przypominać gęstą śmietanę. Po wymieszaniu odstaw ją na 15–20 minut. Nie mieszaj ponownie zbyt intensywnie.

Nadzienie wypływa bokami

🔴 Zbyt dużo pasty anko lub zbyt ciepłe placuszki: wtedy farsz nie trzyma się w środku i dorayaki się rozjeżdża.
✅ Użyj 1 łyżki pasty i poczekaj, aż placuszki ostygną: składaj, gdy są letnie. Dociśnij lekko brzegi, żeby domknąć słodką kanapkę.

⚠️ TIP: Jeśli Twoje placuszki nie mają gładkiej powierzchni, to znak, że ciasto było za rzadkie lub patelnia zbyt tłusta – przetrzyj patelnię ręcznikiem papierowym i zmień proporcje ciasta.

Propozycje podania i warianty Dorayaki

Dorayaki tradycyjnie podaje się na ciepło lub w temperaturze pokojowej, z delikatną porcją pasty anko w środku. Na talerzu świetnie wygląda ułożone w wachlarz, z lekko widocznym nadzieniem między plackami. Możesz dodać odrobinę bitej śmietany lub posiekanej fasoli azuki z wierzchu – to nie tylko smak, ale też struktura i kontrast. Jeśli chcesz poeksperymentować, zastąp anko dżemem owocowym, pastą z kasztanów albo kremem z białej czekolady. Fajnie też działa dodatek owoców – np. plasterek banana lub świeża malina w środku. Kolorowo, słodko i przyjemnie. Posyp delikatnie cukrem pudrem albo zieloną matchą – uzyskasz piękny, japoński akcent.

Przejrzałem dla Ciebie sporo inspiracji i wybrałem najciekawsze. Poniżej znajdziesz galerię zdjęć z różnymi wariantami dorayaki – klasyczne, nowoczesne, z dekoracjami i z twistem. Zobacz, jak można to podać inaczej, prosto, a jednak efektownie.

Dorayaki
Dorayaki z nadzieniem

Przykłady, jak profesjonaliści przygotowują Dorayaki

Spędziłem sporo czasu, przeglądając filmy na YouTube, żeby znaleźć coś naprawdę wartościowego. Przejrzałem kilkanaście nagrań, analizowałem techniki i wybrałem najlepszy poradnik jednego z bardziej znanych kulinarnych twórców. Poniżej znajdziesz film, który świetnie pokazuje, jak profesjonaliści robią dorayaki – od techniki smażenia po eleganckie złożenie. Warto go obejrzeć, żeby zobaczyć tempo pracy, ruchy ręki, sposób nalewania ciasta i dokładność przy nakładaniu pasty. To wiedza, którą spokojnie da się przenieść do domowej kuchni. Zobacz, jak robią to mistrzowie i podejrzyj ich małe triki.

Jeśli chcesz zobaczyć inną interpretację tego deseru, zerknij też na kolejny film. To inna wersja dorayaki przygotowana przez innego twórcę – jego sposób może być bliższy Twojemu stylowi gotowania albo po prostu zainspiruje Cię do własnych wariacji.

Jak przechowywać Dorayaki?

Jeśli już masz gotowe dorayaki, czas zadbać o ich świeżość. Najlepiej przechowuj je w szczelnych pojemnikach w lodówce, osobno ułożone lub przełożone papierem. Utrzymuj temperaturę około 4°C. Możesz je trzymać w całości lub osobno – placuszki i nadzienie. Zimno i szczelność to podstawa.

Dorayaki w lodówce zachowają dobrą jakość przez 2–3 dni. Po tym czasie ciasto staje się gumowate. Gdy pachną kwaśno lub pojawia się wilgotny nalot, trzeba je wyrzucić. Najszybciej psuje się pasta anko, szczególnie gdy była wcześniej rozmrażana. Dłużej wytrzymają, jeśli składniki przechowasz osobno.

Najlepszy sposób na odświeżenie dorayaki to krótkie podgrzanie na suchej patelni – 15 sekund z każdej strony. Możesz też włożyć je na 10 sekund do mikrofali, ale bez talerzyka. Unikaj piekarnika – za bardzo wysusza ciasto. Szybkie podgrzanie przywraca miękkość i zapach.

❄️ TIP: Jeśli robisz dorayaki na zapas, zamroź same placuszki – układaj je oddzielnie, przekładając papierem do pieczenia. Po rozmrożeniu będą jak świeże. Nadzienie dodaj tuż przed podaniem.

Podsumowanie

Dorayaki to proste, a jednocześnie wyjątkowe połączenie puszystego ciasta i słodkiej pasty anko. Przygotowanie wymaga kilku etapów: ubijania, mieszania, smażenia i składania. Najważniejsze to zadbać o konsystencję ciasta i temperaturę patelni. Miód nadaje aromat, jajka dają strukturę, a pasta z czerwonej fasoli dodaje charakteru. To deser, który łączy japońską tradycję z domowym ciepłem. Idealny na leniwe popołudnie i zawsze robi wrażenie.

Zachęcam Cię, żebyś spróbował zrobić dorayaki sam. A potem pobawił się przepisem: zmień nadzienie, dodaj owoce, pobaw się formą. Własne wersje często smakują jeszcze lepiej. Nie musisz być szefem kuchni, żeby przygotować coś wyjątkowego. Zrób to po swojemu i ciesz się każdym etapem.

Jeśli zrobisz dorayaki – daj znać w komentarzu. Pokaż zdjęcia, opowiedz, jak wyszło, co zmieniłeś. Twój pomysł może zainspirować innych. Uwielbiam poznawać nowe warianty i triki prosto z Waszych kuchni.

Na blogu znajdziesz też przepisy na inne japońskie desery – jak zrobić mochi, matcha latte czy lody z czarnego sezamu. Zajrzyj i wybierz coś dla siebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *